W
prostocie siła, uwielbiam zaledwie kilku składnikowe połączenia, które powstają
w jednym garnku lub na jednej patelni i nie wymagają dużo pracy. Są łatwe w
przygotowaniu, lecz smakowite i pożywne. O smaku tego dania decyduje gotowa
przyprawa. Kolejne pójście na łatwiznę? Tak, ale przyprawa jest ekologiczna i
wyprodukowana przez niewielka polską firmę. Od kilku lat używam ich mieszanek,
dostępnych w pewnej kosmetycznej sieciówce i uważam za niezastąpione w
chwilach kulinarnego lenistwa lub pośpiechu.
SKŁADNIKI
2
szklanki pełnoziarnistego makaronu penne
1 łyżka
oleju
100 g
tofu
10 pomidorków
cherry
1 łyżka Podlaska
przyprawa do pizzy firmy Dary Natury
1 łyżeczka
suszonego czosnku niedźwiedziego
Garść
natki pietruszki
W łyżki
rozdrobnionych pistacji
Pieprz
świeżo mielony
Sól
(opcjonalnie)
PRZYGOTOWANIE
Smażymy pokroje one w kostkę tofu
na wolnym ogniu aż się delikatnie zarumieni, dodajemy przyprawy, smażymy
jeszcze 30 sekund. Dodajemy ugotowane penne, mieszamy jeszcze chwile, następnie pokrojone pomidorki i poszatkowaną natkę pietruszki, mieszamy bez podgrzewania. Ewentualnie
solimy do smaku. Posypujemy rozdrobnionymi pistacjami i dość obficie świeżo
mielonym pieprzem.
INFORMACJE
Przepis
jest na dwie porcje.
0 komentarze