POPATRZ, JAGODA!

Na polskim rynku farmaceutycznym dostępnych jest sporo preparatów okulistycznych zawierających wyciągi z jagód, czyli z borówki czernicy. ...

Na polskim rynku farmaceutycznym dostępnych jest sporo preparatów okulistycznych zawierających wyciągi z jagód, czyli z borówki czernicy. Stosuje się je w zaburzeniach mikrokrążenia w gałce ocznej, chorobach siatkówki oka i zmęczeniu wynikającemu m.in. z pracy przy komputerze.  Pozytywny wpływ wyciągu z jagód na nasze oczy został udowodniony w licznych badaniach, także klinicznych. Ich działanie wynika z obecności antocyjanów, roślinnych barwników, które to właśnie poprawiają jakość widzenia i chronią narząd wzroku przed uszkodzeniami. Tak samo działają oczywiście świeże jagody i wiele osób przedkłada jedzenie owoców ponad przyjmowanie aptecznych preparatów.



Pierwsze doniesienia o stosowaniu jagód w celach leczniczych pochodzą ze średniowiecza. Były polecane jako środek na gruźlicę, kaszel i przy chorobach wątroby. Ale ich prawdziwa kariera w ziołolecznictwie zaczęła się znacznie później i to na zupełnie innym polu. Podczas drugiej wojny światowej piloci RAF jedli dżem z jagód, aby lepiej widzieć po zmroku. Stwierdzili, że dzięki jagodom widzą ostrzej, szybciej też odzyskują ostrość widzenia np. po oślepieniu błyskiem światła. Od tej pory badacze nieprzerwanie zajmują się zagadnieniem wpływu jagód, ekstraktów albo samych związków chemicznych na funkcjonowanie narządu wzroku.

Borówka czernica, bo tak brzmi botaniczna nazwa czarnej jagody, zawiera kilka klas związków naturalnych, które mogłyby być odpowiedzialne za ich wpływ na nasz wzrok. Najważniejsze to antocyjany, naturalne barwniki roślinne należące do klasy flawonoidów. W jagodach występują glikozydowe pochodne cyjanidyny i delfinidyny, czyli związki zawierające w swojej strukturze cząsteczki cukru. Wzór strukturalny myrtyliny, jednego z glikozydów cyjanidyny występujących w jagodach, wygląda tak (źródło: wikipedia.org):
                                                              Mirtillin.svg
  

Liczne badania kliniczne potwierdziły, że to właśnie antocyjany wpływają na poprawę  widzenia w nocy czy przy złym  oświetleniu. A jaki jest mechanizm tego działania ? Wykazano, że antocyjany z borówki czernicy przyspieszają regenerację rodopsyny, światłoczułego barwnika, który znajduje się na pręcikach oka. Dzięki obecności w oku rodopsyny możliwe jest przekształcenie bodźca świetlnego na impuls nerwowy i rejestracja promieniowania świetlnego.  

Antocyjany z borówki poprawiają także mikrokrążenie w gałce ocznej oraz zwiększają szczelność naczyń kapilarnych, co także ma pozytywny wpływ na funkcjonowanie narządu wzroku.

Co więcej antocyjany mają właściwości antyoksydacyjne i wyłapują wolne rodniki, które prowadzą do zmian degeneracyjnych w oczach osób starszych i rozwoju takich chorób jak katarakta, degeneracja plamki żółtej. Mogą zapobiegać także retinopatii u osób z cukrzycą lub nadciśnieniem.


Lekarstwo nie musi być wcale gorzkie. Na pewno warto jeść jagody, póki jeszcze nie skończył się sezon. Znam jednak wiele starszych osób, które w sezonie wypełniają jagodami swoje zamrażarki. Czy jednak trzeba czekać do starości, aby chronić swój wzrok ? Bez wątpienia nie, ponieważ wtedy zwykle leczymy skutki degeneracji narządu wzroku, a w młodszym wieku możemy im po prostu przeciwdziałać. Prewencja jest chyba zawsze łatwiejsza (i tańsza) niż leczenie. Choć samoleczenie może być tragiczne w skutkach, a każde niepokojące objawy związane z funkcjonowaniem naszego podstawowego zmysłu powinny być konsultowane z okulistą, to włączenie do diety roślin, które mogą przeciwdziałać rozwojowi różnych chorób jest zwykle wątpienia bezpieczne.

Zaczynamy więc kurację, a pierwsza dawka zostanie zaaplikowana jutro jest pod postacią jagodzianek ;)

Przy przygotowywaniu wpisu korzystałam z artykułu Jadwigi Nartowskiej opublikowanego w czasopiśmie Panacea nr 4, 2006  oraz Encyklopedii Zielarstwa i Ziołolecznictwa (PWN 2000).

I małe podsumowanie:

                                                           


You Might Also Like

4 komentarze

  1. Generalnie wszystkie antyoksydanty nadają się do wspierania jakości wzroku ponieważ wpływają pozytywnie na krążenie w gałce oka i tak jak Autorka napisała zwalczają wolne rodniki. Z pewnością wesprzą osoby walczące z plamką żółtą. Ja osobiście z innych powodów zdrowotnych stosuję taksyfolinę z modrzewia dahurskiego, która właśnie wzmacnia mikrokrążenie w całym organizmie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :) Rzeczywiście działanie taksyfoliny jest dobrze udokumentowane in vitro i in vivo (i niska toksyczność in vivo też) ale nie mogłam znaleźć żadnych informacji o działaniu tego flawonoidu na organizm ludzki, ciekawa jestem czy są jakieś dane literaturowe na ten temat.

      Usuń
  2. Dobrze, że są zdrowe, bo ostatnio jem je w ogromnych ilościach. Bardzo przydane informacje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tekst się przydał :) Dobrze, że można zapobiegać lub wspomagać leczenie w tak pyszny sposób ;)

      Usuń