LA VEGANISTA - ROZWIĄZANIE KONKURUS I PRZEPIS NA BROWNIE CZEKOLADOWE

W każdym chyba konkursie kulinarnym na sezonowy przepis , odbywającym się czy to na blogu czy na stronie np. wydawnictwa, w którym brałam u...

W każdym chyba konkursie kulinarnym na sezonowy przepis , odbywającym się czy to na blogu czy na stronie np. wydawnictwa, w którym brałam udział ogłoszenie wyników następowało z co najmniej jedno dniowym opóźnieniem. Zastanawiałam się z czego to wynika, czy jest w tym jakiś ukryty sens np. nabijanie liczby odsłon bloga ;). My wybraliśmy się wczoraj na koncert Juli Marcel, którego nie mieliśmy w planach. Przepraszam uczestników konkursu za opóźnienie w podaniu wyników, ale nie miałam już siły po koncercie. A Julia na koncercie to prawdziwa petarda, szkoda że frekwencja była tak słaba. 

Wracając do konkursy - naszym konkursie wzięło udział osiem osób. Szczerze podobały nam się wszystkie przepisy. W sumie najlepszy przepis wybierało cztery osoby, każda wybrała inny. Wybór był na prawdę ciężki. Niestety nagroda jest tylko jedna i musieliśmy zdecydować do kogo trafi książka.

W końcu doszliśmy do wniosku, że w ten weekend chcemy zjeść szarlotkę, której nie piekliśmy jeszcze w tym sezonie. Dlatego książka Nicole Just "La Veganista. Superfood. Jedzmy szczęśliwie" (LINK do recenzji) trafi do Idy, która zaproponowała bezglutenową szarlotkę z masłem orzechowym i cynamonem. A masło orzechowe i cynamon, często też z gorzką czekolada, to ostatnio nasz ukochana mikstura do przeganiania ochoty na słodycze. Przepis idealnie trafił więc w sezonowe upodobania Vege Kolektywu :) Gratulujemy zwyciężczyni :)

Przepis na szarlotkę prosty i sezonowy, to taki smakołyk który mógłby spokojnie znaleźć się w książce Nicole. Przyrządzimy ciasto w ten weekend i efekt umieścimy na blogu.

Bardzo dziękujemy za udział wszystkim uczestnikom konkursu i przesłanie inspirujących przepisów. Jak już wspominałam wybór był bardzo trudny. W kolejnym konkursie zwycięzca będzie po prostu losowany ;) 

A oto przepis pocieszenie dla tych, którzy książki nie wygrali. Brownie na gorąco to deser jak znalazł na jesienne chłody, ciasto jest ciepłe, a do tego jest szybkie i smakowite. Upieczenie małych ciast niweluje zaś kwestię kruszenia się wegański ciast podczas krojenie. Dodaliśmy jeszcze cząstkę gorzkiej czekolady, która rozpuszcza się w trakcie pieczenia i tworzy gładki, mocno czekoladowy środek ciasta.



BROWNIE CZEKOLADOWE - PRZEPIS 

Czas przygotowania: 10 min
Czas pieczenie: 7-10 minutIlość porcji: 4

SKŁADNIKI 

100 g czekolady
1/2 szklanki mleka roślinnego
1 łyżka sody
1/2 szklanki (100 g) mąki (u nas ryżowa zmieszana z kukurydzianą w proporcji 2:1)
2 łyżki masła orzechowego (w przepisie migdałowe, u nas z orzechów ziemnych)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżka syropu klonowego lub innego słodzika
2 łyżki delikatnego oleju
1/2 łyżeczki octu jabłkowego
świeże lub mrożone owoce do podania

PRZYGOTOWANIE

Mieszamy suche składniki. 

W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę (odkładamy cztery cząstki) dodajemy masło, syrop klonowy, ocet, olej i ekstrakt waniliowy i dokładnie mieszamy. 

Wlewamy mokre składniki do suchych, mieszamy na gładkie ciasto. 

Ciasto przenosimy do 4 wysmarowanych olejem foremek do pieczenia o średnicy 10 cm i wyrównujemy wierzch ciasta.  W każdym naczyniu, w cieście zatapiamy cząstkę czekolady. Wkładamy do nagrzanego na 180 stopni piekarnika i pieczemy 7-10 minut.

Wyjmujemy z piekarnika, studzimy 5 minut. Możemy przełożyć na talerz. Posypujemy owocami np, mrożonymi malinami. 

Smacznego :)

NOTATKI

Jak na razie naszym ulubionym przepisem z książki jest kanapka z kiszoną kapustą, wędzonym tofu i pastą bezjajeczną z awokado - przepis znajdziecie pod tym LINKIEM.


You Might Also Like

1 komentarze

  1. Czy można przełożyć do jednej większej foremki i upiec jako ciasto? I ile wtedy musiałoby się piec?

    OdpowiedzUsuń