KREMOWA ZUPA Z PIECZONEJ DYNI I BURAKÓW Z ZIARNAMI KAKAOWCA

Listopad na blogu, wbrew chłodnej aurze, zaczyna się gorąco pikantną zupą krem. Dla mnie temperatury poniżej 10 stopni to sygnał do codzienn...

Listopad na blogu, wbrew chłodnej aurze, zaczyna się gorąco pikantną zupą krem. Dla mnie temperatury poniżej 10 stopni to sygnał do codziennych spotkań z kremowymi i delikatnymi w konsystencji, choć ostrymi w smaku zupami. Oczywiście nie gotujemy ich codziennie, ale przygotowujemy większą porcję na 2-3 dni, tak aby po powrocie do domu w krótkim czasie zasiąść do gorącego posiłku. W tym przepisie podane są składniki na 4 porcje, ale możecie je np. podwoić. Jesień i zima to bez wątpienia czas poszukiwań comfort food, jedzenia antidotum na brak światła i niskie temperatury. Do łask wraca też piekarnik i domowe słodycze, szykujcie się więc na powrót zdrowych i mniej zdrowych słodkości na bloga. I mam nadzieję, że po dłuższej przerwie uda się mi publikować przepisy i artykuły troszkę częściej. Chociaż z tymi moimi deklaracjami różnie bywa.


Tę wersję zupy przygotowuję niezwykle często, ponieważ jest to ulubiony smak zupy moich dzieci. Jednocześnie zawsze mam nadzieję, że zawarty w niej zestaw naturalnych antybiotyków i substancji immunostymulujących z warzyw i przypraw pozwoli choć odrobinę zwiększyć szanse na uniknięcie sezonowych infekcji. Babcine i dalekowschodnie sposoby na infekcję towarzyszą mi od wielu lat, choć z różnym skutkiem, jeśli chodzi o unikanie sezonowych chorób.

No cóż, w tym sezonie wirusy za nic mają sobie moc roślin i nie poddają się działaniu medycyny naturalnej. Paskudne bestie, które nawet nie są organizmami żywymi, ale unikają wszelkich pułapek. Mogłabym postawić w tym momencie tezę, że badania na grupie pięciu osób wykazały, że dieta bogata w nie ma wpływu na odporność. Nie mamy jednak próby kontrolnej i nie wiemy czy bez dobrej diety infekcje nie byłyby częstsze, a przebieg cięższy. I tak domowe badania skazane są na porażkę, jak każde przeprowadzone na małej liczbie osób i bez odpowiedniej próby kontrolnej. Takie wolne żarty, nieśmieszne z wielu powodów, ale internet roi się od kuracji ziołowych wypróbowanych tylko i wyłącznie na sprzedającym, który doświadczył cudu ozdrowienia. I tu postawię kropkę, bo wchodzimy na grząski bagnisty teren medycyny alternatywnej. Wróćmy więc do kwestii bezpiecznych, czyli doskonałego smaku potrawy ;) A jeśli szukacie ciekawych informacji na temat wartości odżywczych wybranych składników to zapraszam Was na zeszłoroczny wpis o bohaterce sezony, czyli dyni - większą garść informacji znajdziecie pod TYM LINKIEM.

Być może powtarzam się kulinarnie, jeśli chodzi o dobór warzyw i przypraw w potrawach, ale to połączenie składników jest właśnie doskonałe, a ulubiony ostatnio przez nas zestaw przypraw współgra z jesiennymi warzywami idealnie. Podobne zestawienia pojawiały się co najmniej kilkukrotnie na blogu. Dynia i buraki spotkały się już w curry z pieczoną dynią, czekoladowy akcent w buraczanej zupie zaprezentowałam w chłodniku z botwinki jakiś czas temu, a podobny zestaw przypraw dodajemy do zupy krem z pieczonej dyni

Mam zamiar zaprezentować Wam więcej przepisów z wykorzystaniem musu z dyni (link do przepisu), ponieważ po upieczeniu dyni giganta mam w zamrażarce kilkanaście porcji tego doskonałego i praktycznego składnika wielu słodkich i pikantnych potraw. Choć dynia jest dostępna przez cały sezon jesienny to na prawdę polecam jednorazowe upieczenie większej ilości, ze względu na jednorazowe wykorzystanie piekarnika i upaćkanie kuchni i wygodę rozmrażania już gotowego musu.

Zapraszam więc na wyjątkową i pełną smaku zupę krem, która jest:

łatwy w przygotowaniu
doskonały w smaku dzięki zestawowi przypraw i kakaowemu akcentowi
pikantna i smakowita
aksamitna i kolorowa
oryginalna i wyjątkowa
pełen dobroczynnych betalain i karotenoidów

KREMOWA ZUPA Z PIECZONEJ DYNI I BURAKÓW Z ZIARNAMI KAKAOWCA

Kategoria przepisu: zupa
Kuchnia: wegańska, międzynarodowa
Czas przygotowania:  45 minut 
Ilość porcji: 4 porcje
Stopień trudności: średnio łatwe


SKŁADNIKI 

2 duże buraki (tutaj 450 g)
2 szklanki musu (link do przepisu) z pieczonej dyni (tutaj 480 g)
2 łyżki oleju
2 ząbki czosnku
3 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki mielonego kuminu
1 łyżeczka mielonej kolendry
ok. 6 cm korzeń imbiru
1 papryczka chilli lub ½ łyżeczki chili 
1 łyżka cukru trzcinowego lub innego słodzika
½ łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
4 szklanek bulionu warzywnego
sól  do smaku

Do podania:

Kruszone ziarno kakaowca

WYKONANIE

Mus z dyni przygotowujemy według przepisu (link do przepisu)

Buraki owijamy w folię aluminiową lub umieszczamy w naczyniu żaroodpornym i pieczemy 50-60 minut (najlepiej przy okazji pieczenia ciast lub innych potraw). Po ostudzeniu kroimy w kostkę.

Rozgrzewamy olej, dodajemy  wrzucamy pokrojone w drobną kostkę czosnek, chilli i imbir, i smażymy 1-2 minuty. Dodajemy pozostałe przyprawy i smażymy jeszcze 20 sekund. 

Wrzucamy pokrojone w kostkę burak, mus z dyni, sok z cytryny oraz bulion i zagotowujemy.

Gotujemy na małym ogniu około 10 minut.

Zupę zdejmujemy z ognia i miksujemy przy użyciu blendera na gładką masę.


Dodajemy cukier, doprawiamy solą do smaku. Dokładnie mieszamy.

Rozlewamy do misek, posypujemy ziarnami kakaowca (łyżka na porcję)

Smacznego :)

NOTATKI

Ziarna kakaowca można zastąpić poszatkowaną gorzką czekoladą.

Papryczkę chilli można zastąpić suszoną przyprawą.



You Might Also Like

0 komentarze