CZEKOLADOWE PRALINKI Z PIECZONYM BURAKIEM I DAKTYLAMI

Nie będę dziś pisała o miłości i Walentynkach, choć wiele osób to robi. Czasami narzekając na komercyjny wymiar święta. A może nie warto nar...

Nie będę dziś pisała o miłości i Walentynkach, choć wiele osób to robi. Czasami narzekając na komercyjny wymiar święta. A może nie warto narzekać i poddać się lekkiej atmosferze tego dość nowego w naszej kulturze święta. Bycie obdarowanym jest zawsze miłe, a kupowanie nie oznacza poddawanie się działaniu komercyjnej machiny. Można przecież kupić coś małego, coś lokalnego, coś etycznego, coś od polskiego twórcy albo zrobić prezent samemu. Choćby pralinki, ciasteczka lub czekoladę. Na blogu znajdziecie sporo pomysłów na tego typu słodycze, choćby:

KULKI MOCY Z MIGDAŁÓW I ZIARNA KAKAOWCA

KRÓWKI Z MASŁEM ORZECHOWYM I CZEKOLADĄ
WEGAŃSKIE BAJADERKI
WEGAŃSKIE CZEKOLADKI Z NADZIENIEM O SMAKU MASŁA ORZECHOWEGO

Dzisiejszy przepis jest znów czymś pomiędzy szalenie słodkim deserem a wartościowym posiłkiem. Składa się przecież z warzyw i owoców ;) Podstawą są zmielone pieczone buraki, które dzięki pieczeniu stają się jeszcze słodsze i delikatniejsze w smaku, słodzikiem daktyle, a dopełnieniem czekolada uzyskiwana przecież z owoców kakaowca. Niestety czekolada, której użyłam choć z metką 70%, zawiera cukier. Na pewno on także przyczynił się do szalonej słodkości kuleczek. Oczywiście możecie użyć czekolady słodzonej innym słodzikiem, wybór należy do Was.



Jeśli boicie się buraka w składzie to mogę Was tylko zapewnić, że jest jedynie delikatnie wyczuwalny, a jego smak doskonale współgra ze smakiem czekoladowym i delikatnym karmelowym daktyli. Kto próbował choć raz buraczanego brownie, ten wiem że czekolada i burak to świetny duet. Przełamując kulinarne schematy zyskujemy na prawdę dużo, także w kwestii wartości odżywczych - burak to cenne źródło antyoksydantów, kwasu foliowego czy żelaza. To stanowczo lepszy wypełniacz niż tłuszcz palmowy ;) 

O pralinkach z tego przepisu można pisać długo:
są doskonale słodkie
delikatne 
wielowymiarowe w smaku
złożone z zaledwie sześciu składników
proste do wykonania
pełne składników odżywczych 


Zapraszam na kolejny przepis na zdrowsze słodycze - to już kolejny z rzędu na blogu. Obiecuję, że następny będzie wytrawny.

CZEKOLADOWE PRALINKI Z PIECZONYM BURAKIEM I DAKTYLAMI - PRZEPIS

Kategoria przepisu: deser
Kuchnia: wegańska,  bezglutenowa
Czas przygotowania:  50 min pieczenia + 10 minut pracy + 2 h czekania + 5 min pracy
Ilość porcji: 12 małych pralinek
Stopień trudności: łatwe


SKŁADNIKI

1 średni burak (tutaj 120 g po obraniu)
½ szklanki (80 g)  daktyli
1/2 szklanki (120 ml) mleka roślinnego (tutaj migdałowe)
100 g gorzkiej czekolady
1/3 szklanki (40 g) mąki z migdałów* 
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
szczypta soli
kilka łyżek kakao 

*można zastąpić mąką z dowolnych orzechów lub orzechami samodzielnie zmielonymi

WYKONANIE 
Nagrzewamy piekarnik do 180oC (buraki możemy upiec np. przy okazji pieczenia ciasta). 

Buraka dokładnie szorujemy, zawijamy w folię aluminiową i wykładamy na blachę do pieczenia. 



Pieczemy 40-50 minut. Sprawdzamy czy burak jest bardzo miękki wbijając w niego widelec.


W międzyczasie podgrzewamy mleko w małym garnku, dodajemy daktyle i odstawiamy na bok. 

Burak studzimy, cienko obieramy, ścieramy na tarce i miksujemy w blenderze na jak najbardziej gładką masę - najlepszy do tego będzie blender z ostrzem S, ale ręczny też dał radę. 

Do zmielonego buraka dodajemy daktyle i mleko, miksujemy na gładką masę.  

W misce umieszczonej w kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę, dodajemy masę z buraka i daktyli, ekstrakt waniliowy, mąkę orzechową (lub zmielone w szczyptę soli i mieszamy dokładnie. 

Wstawiamy do lodówki na 1-2 godziny, aż masa stężeje.

Po tym czasie formujemy kulki tocząc je pomiędzy dłońmi i obtaczamy je w kakao.

Przyozdobiłam je suszonymi płatkami róży, ale efekt jest taki sobie :)

Smacznego!







You Might Also Like

6 komentarze

  1. Ale super pomysł na pralinki, musza być pyszne. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uuu muszę spróbować tych kulek! i można dać komuś w prezencie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Sa pyszne i eleganckie, mimo zastosowania różnie kojarzącego się buraka :) Albo dzięki niemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem maniaczką wszystkiego co zawiera czekoladę i muszę przyznać, że jak najbardziej brownie właśnie jest na pierwszym miejscu. W szczególności gdy jeszcze robię je z przepisu https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ to mogę śmiało powiedzieć, że cała rodzina zajada tak dużo, że wszystko znika w mig.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń