Kwaskowaty i orzeźwiający kompot z pokrzywy oraz rabarbaru jest świetną propozycją na ciepłe dni. Kompot ten jest też bombą witaminową i mineralną. O właściwościach rabarbaru pisałam tutaj, a o pokrzywie rozpiszę się trochę więcej po długim weekendzie. Niepozorna, uznawana często za chwast, pokrzywa jest cennym źródłem witamin i minerałów. Jej liście zawierają bardzo dużo kwasu foliowego, żelaza, wapnia, magnezu, witaminy K, C oraz witamin z grupy B. Dzięki unikalnej mieszance minerałów i witamin ma m.in. doskonałe właściwości krwiotwórcze. 

Najlepiej spożywać pokrzywę młodą  lub górne części pędu starszej rośliny, na pewno musi być to roślina przed kwitnieniem. Pokrzywa kumuluje niekorzystne dla zdrowia azotany, a w miarę wzrostu jest ich w liściach coraz więcej. Świeżą pokrzywę przebieramy w rękawiczkach lateksowych, jednak krótkie gotowanie niszczy parzące  włoski i można ją wykorzystywać bez obawy np. do przygotowywania zup.

Napar ze świeżej lub suszonej  pokrzywy jest dość specyficzny w smaku, dlatego połączenie jej z rabarbarem lub owocami, które prawie całkowicie maskują pokrzywę, może być bardzo dobrą propozycją dla tych, którym nie odpowiada dość specyficzny smak herbaty z pokrzywy. Jest to też doskonały sposób na przemycenie pokrzywy w diecie dzieci. Mimo małego, jak na tego typu napój, udziału cukru kompot z rabarbaru zniknął wczoraj zanim ostygł, a zdjęcia robiłam wciąż ciepłemu. Panel słodyczolubnych ekspertów w wieku od 5 do 7 lat orzekł, że jest pyszny, więc chyba nie warto go dosładzać. Jednak na pewno przed podaniem warto schłodzić. 

KOMPOT Z RABARBARU I POKRZYWY - PRZEPIS

SKŁADNIKI

2 szklanki poszatkowanego rabarbaru
2 szklanki liści pokrzywy
1 łyżka cukru trzcinowego, ksylitolu lub słodkiego syropu
6 szklanek wody wody

PRZYGOTOWANIE

Rabarbar myjemy, tniemy na 1-2 centymetrowe kawałki, umieszczamy w garnku, zalewamy wodą i gotujemy około 10 minut, aż zacznie się rozpadać.

Dodajemy umyte w zimnej wodzie, poszatkowane liście pokrzywy oraz słodzik, gotujemy jeszcze 2 minuty, zdejmujemy z ognia. Możemy zmiksować rośliny przy użyciu blendera, aby zwiększyć wydajność pozyskiwania cennych związków. Odstawiamy na 10 minut pod przykryciem.

Po tym czasie sączymy przez ścierkę, tetrę lub kilkukrotnie złożoną gazę.

Po ostudzeniu wstawiamy do lodówki i chłodzimy min. pół godziny.

INFORMACJE 

Można dodać jeszcze sok z cytryny i/lub kostki lodu. 

Kompot po kilku godzinach w lodówce stanie się bardziej klarowny, część stałych cząstek opadnie na dno. Można też przesączyć kompot przez filtr do kawy.