Jak widać na załączonym obrazku jest to dość smutny post: dni są coraz krótsze i trudno złapać naturalne światło. a po długiej wakacyjne przerwie została odkurzona lampa studyjna. Delikatnie orientalne danie jest jednak jednym z tych, które rozgrzewają nas w chłodne jesienne wieczory i zapewnią odpowiednią dawkę witamin i składników naturalnych, które wzmocnią organizm i stymulują układ odpornościowy w czasie jesiennych infekcji. I cieszy zmysły, zarówno smaku jak i wzroku.

SKŁADNIKI na 2 porcje

2 średnie bataty

10 pomidorów koktajlowych

1/2 szklanki ugotowanej ciecierzycy (link do przepisu)

1/4 szklanki czarnych oliwek

1/2 awokado

garść zielonej pietruszki 

sok z limonki do skropienia i pietruszka do posypania

Sos:

1/2 szklanki orzechów nerkowca 

1/4 szklanki wody

1 łyżka tahiny (link do przepisu)

sok z 1/2 limonki

1/2 łyżeczki kuminu

sól i pieprz do smaku

PRZYGOTOWANIE

Orzechy zalewamy nadmiarem wody - kilka centymetrów ponad powierzchnię, odstawiamy na noc lub na minimum 2 godziny. Odsączamy z wody, przekładamy do blendera i dodajemy pozostałe składniki sosu (w tym 1/4 szklanki czystej wody). Miksujemy na gładką masę. Jeśli uznamy, że sos jest zbyt gęsty możemy dodać odrobinę więcej wody.

Bataty zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w całości w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni 45-55 minut, nakłuwając go widelcem i sprawdzając czy jest miękki.

Bataty wyjmujemy, czekamy aż delikatnie przestygną i przekrajmy na pół. Faszerujemy pociętym na plastry awokado, ciecierzycą, pomidorkami koktajlowymi i czarnymi oliwkami. Polewamy sosem, skrapiamy doktorowo sokiem z cytryny i posypujemy natką pietruszki.

Smacznego :)