Książki
Obiad
LA VEGANISTA. SUPERFOOD. JEDZMY SZCZĘŚLIWIE. - RECENZJA KSIĄŻKI NICOLE JUST i PRZEPIS NA GULASZ ZIEMNIACZANY Z PASTERNAKIEM
00:09:00
Szukacie smakowitych i zdrowych posiłków? Nie macie czasu ani ochoty wyszukiwać drocyh lub trudno dostępnych składników? Szukacie przepisów prostych lub średnio trudnych, ale nie banalnych? Zaczynacie przygodą z kuchnią roślinną i potrzebujecie informacji o zbilansowanej diecie? Macie ochotę na kuchnię sezonową, pełną warzywa, owoców i przypraw? Jeśli pozytywnie odpowiedzieliście na którekolwiek z pytać to książka "La Veganista. Superfood. Jedzmy szczęśliwie" autorstwa Nicole Just jest właśnie dla Was ;) A właściwie dla każdego, mnie lub bardziej zaawansowanego w kuchni wielbiciela smakowitej kuchni roślinnej.
Ostatnio na polskim rynku pojawiło się mnóstwo książek o
kuchni opartej na roślinach, a kolejne wydawnictwa będą miały wkrótce swoje premierę. Kilka lat temu każda wegańska czy wegetariańska książka była
prawdziwym rarytasem. Aktualnie możemy mieć problem z wyborem (jeśli nie
chcemy mieć ich wszystkich) jednej lub kilku pozycji, które stanowiłyby cenną
podstawę kulinarnej biblioteczki. Większość z obecnych na rynku roślinnych
książek kucharskich jest pięknie wydana, z atrakcyjnymi zdjęciami, starannie
złożona i opatrzona w elegancką szatę graficzną. Musimy tylko zdecydować,
która wizja kuchni roślinnej najbardziej nam odpowiada.
W naszym konkursie do wygrania jest jedno z tych pięknych
wydawnictw - La Veganista. Super Food. Jedzmy szczęśliwie (LINK DO KONKURSU), ufundowane przez wydawnictwo Esteri (LINK do strony wydawnictwa). Mam nadzieję, że ta recenzja zachęci Was do wzięcia udziału
w konkursie lub do kupna książki. Książka jest ze mną już od kilku
miesięcy, na naszym stole pojawiło się już kilka potraw zrobionych na podstawie
zawartych w niej przepisów. A to tylko jedna z czterech książek opublikowanych przez tę popularna w Niemczech autorkę. Gdzie tkwi sekret sukcesu Nicole Just? Wydaje mi się, ze w niezwykle racjonalnym podejściu do kuchni - ma być prosta, sezonowa, zdrowa i zwyczajnie pyszna. Jest to kuchnia bezpretensjonalna, oparta na popularnych warzywach i przyprawach. W morzy podobnych wydawnictw książką Nicole Just wyróżnia się właśnie prostotą, smakowitą oczywiście.
LA VEGANISTA. SUPERFOOD. JEDZMY SZCZĘŚLIWICE. NICOLE JUST - RECENZJA KSIĄŻKI
Nicole Just to autorką niemieckiego bloga La Veganista, który znajdziecie pod linkiem www.nicole-just.de.
Według Nicole Just superfoods to nie stereotypowe orientalne owoce, cudowne preparaty czy suplementy diety, ale sezonowe warzywa, nieprzetworzona, świeża
żywność i popularne przyprawy. Jest to kuchnia zdrowa, wartościowa, ale i dzięki połączeniu popularnych warzyw z orientalnymi przyprawami smakowita. Książka porusza nie tylko zagadnienie zdrowej diety, ale także skupia
się wokół szczęścia i zadowolenia, jakie daje różnorodna, smakowita i
zbilansowana dieta. Autorka określa taką żywność jako „happy food”.
Przepisy skomponowane są z popularnych składników kuchni
roślinnej, w większości proste i kilkuskładnikowe. Sięgam po nią w chwilach,
kiedy chcę przygotować coś prostego, albo wykorzystać składniki wydające natychmiastowego
przerobienie. Nie gromadzimy jedzenia, w lodówce mamy podstawowe warzywa, a w
szafce obowiązkowy zestaw nasion i przypraw; jednak nawet, kiedy wertuję
książkę w tym momencie, widzę że jestem w stanie przygotować z niej kilka potraw.
CO ZNAJDZIEMY W KSIĄŻCE?
Na ponad 180 stronach książki znajdziecie ponad 100
przepisów i ładnych zdjęć autorstwa Rene Riis. Książka jest podzielona na podrozdziały: Serwis, Radość
o poranku, Lunch w pracy, Jedzenie dające szczęście, Słodycz daje szczęście. Każdy
z podrozdziałów zawiera spory zestaw przepisów przepisów opartych na składnikach dostępnych o
różnych porach roku, tak że w każdym sezonie (i oczywiście jeśli chcemy poza nim) możemy wyszukać jakiś smakowity przepis.
W pierwszej części znajdziecie wprowadzenie do świata
superfood, czyli przestawienie koncepcji książki opierającej się na
pełnowartościowej i sezonowej kuchni wegańskiej. Jest to kuchnia prosta, bez produktów wysokoprzetworzonych i bez cukru rafinowanego. Rozdział zawiera
kilka podstawowych przepisów wykorzystywanych w dalszej części książki, takich
jak śmietanka z orzechów czy krem daktylowy.
W rozdziale "Radość od poranku" autorka radzi jak dobrze
rozpocząć wegański dzień. A jak słusznie twierdzi autorka dobry początek dnia to połowa sukcesu :) Znajdziemy tu całą gamę słodkich i
wytrawnych śniadań takich jak zielone smoothie, słynną całonocną owsiankę (LINK doprzepisu na podobną z naszego bloga) tutaj nazwaną biurową, słodkie naleśniki, tort z gofrów, czy batoniki mocy, ale też pełnoziarniste bułeczki czy pastę z bakłażana. Jest to porządny przegląd klasyki wegańskich śniadań i przekąsek, które możemy zabrać na uczelnię lub do pracy.
Także rozdział "Lunch w pracy" jest niezwykle różnorodny – są
tu i przepisy na smakowite sosy, lekkie sałatki, delikatne zupy ale także
pikantne kiełbaski czy treściwe zapiekanki. Kolejną potrawą, którą przyrządzimy będzie pewnie sandwicz z kapustą kiszoną, pastą awokado i wędzonym tofu. Brzmi niezwykle ciekawie, a wszystkie składniki kupię w sklepie pod domem.
Rozdział "Jedzenie dające szczęście" zawiera przepisy na główne dania, przygotowywane o różnych porach roku, z wykorzystaniem oczywiście sezonowych produktów; jest to także podróż prze tradycje kulinarne wszystkich kontynentów z wykorzystaniem przepisów m.in. kuchni chińskiej, włoskiej czy meksykańskiej. Jest więc pełna warzywna tortilla, ziołowe naleśniki, duszone warzywa z patelni, zupa kimchi, fasolowe burgery z pomidorową salsą, czy wegańska pizza. Nie ma tu przepisu, który nie pobudza apetytu, :)
Rozdział "Jedzenie dające szczęście" zawiera przepisy na główne dania, przygotowywane o różnych porach roku, z wykorzystaniem oczywiście sezonowych produktów; jest to także podróż prze tradycje kulinarne wszystkich kontynentów z wykorzystaniem przepisów m.in. kuchni chińskiej, włoskiej czy meksykańskiej. Jest więc pełna warzywna tortilla, ziołowe naleśniki, duszone warzywa z patelni, zupa kimchi, fasolowe burgery z pomidorową salsą, czy wegańska pizza. Nie ma tu przepisu, który nie pobudza apetytu, :)
W ostatnia część książki - “Słodycz daje szczęście" – autorka
podaje piętnaście przepisów na wegańskie słodkości, które są pozbawiane cukru
rafinowanego. Chociaż nie ma tu ogromnej ilości przepisów, każdy wydaje się godny przygotowania. Znajdziemy tu pyszne brownie, megaorzechowe ciasto czekoladowe, dyniową panna cottę czy bananowe
lody, a także piernikowe kuleczki z rokitnikiem i winogronami czy zapiekankę z komosą i figami. Wszystko znów sezonowe, owocowe i dość proste w wykonaniu. Rozdział wprost idealny dla łasuchów.
Poziom trudności przepisów jest bardzo różny. Od
naprawdę banalnych, do dość skomplikowanych i wymagających większych
umiejętności kuchennych, lub chociaż większego zaangażowania ;) Jednak większość
jest na prosta, co nie oznacza jednak, że błyskawiczna.
Każdy przepis jest opatrzony krótkim komentarzem na temat
historii, sposobu przygotowania czy wartości odżywczych. Część przepisów
zawiera zdjęcia poszczególnych etapów przygotowania, co będzie cenne
szczególnie dla tych czytelników, którzy zaczynają przygodę w kuchni.
Książka zawiera także porady czym zastąpić dany składnik, a przepisy są dość otwarte, dające możliwość zmiany różnych składników i sposobu wykonania potraw.
Książka zawiera także porady czym zastąpić dany składnik, a przepisy są dość otwarte, dające możliwość zmiany różnych składników i sposobu wykonania potraw.
DLA KOGO KSIĄŻKA BĘDZIE INTERESUJĄCA?
Jest to idealna propozycja dla tych, którzy zaczynają
przygodę z weganizmem i czują się zagubieni w gąszczu zamienników jajek,
orzechowych serków oraz szukają dość prostych i wartościowych posiłków Jest
inspirująca nawet dla zaawansowanych w kuchni, ponieważ przypomina, że z kilku składników,
szybko, stworzyć danie, które zadowoli nasze podniebienie i wzmocni ciało. W przypadku tak prostej kuchni może pojawić się po prostu banał czy nuda. Albo wyszukana prostota. I właśnie to drugie
określenie charakteryzuje książkę Nicole Just.
I na koniec przytoczę fragment, który może być bardzo dobrym mottem tej książki:
I na koniec przytoczę fragment, który może być bardzo dobrym mottem tej książki:
Nie dam się nabrać na wymówkę typu "Nie mam czasu na gotowanie", bo dobrze wiem, ze jeśli masz w kuchni kilka podstawowych składników i świeże warzywa, to po 30 minutach na pewno powiedz "Mniam, ale pychota!".
KONKURS, KONKURS !
Jeśli chcecie stać się właścicielami tej pięknie wydanej i
pełnej inspirujących przepisów książki jeszcze raz zapraszamy do wzięcia
udziału w naszym prostym konkursie na facebook.com/vegekolektyw !
KARTA BIBLIOTECZNA
Tutuł: LA VEGANISTA – JEDZMY SZCZĘŚLIWIE – SUPER FOOD
Autorka: Nicole Just
Wydawnictwo: Esteri
Rok wydania: 2016
Link do strony wydawnictwa: www.esteri.pl/ksiazka/la-veganista-superfood
PRZEPIS Z KSIĄŻKI - GULASZ ZIEMNIACZANY Z PASTERNAKIEM
Oto próbka, chociaż ciężko powiedzieć czy reprezentacyjna - przepisy są tak różnorodne, że drugiego takiego nie znajdziecie w książce. Jest tu proste budowanie całej gamy smaków, ale też dość niecodzienny dodatek wina. Właściwie w wielu przepisach Nicole jest rozważna, ale i romantyczna. A całość jest smakowita i sycąca. A do tego prosta i kilkuskładnikowa.
Zachęca też do spróbowania warzywa, które niegdyś było powszechnie spożywane w Polsce, potem używane jako pasza dla zwierząt, a następnie niemalże zapomniane, czyli pasternaku. Teraz wraca do łask, chociaż jako warzywo z górnej półki, kilkukrotnie zwykle droższe niż pietruszka. Oba warzywa należą do rodziny selerowatych i posiadają biały, podłużny korzeń. Pasternak przypomina także w smaku pietruszkę, jest jednak o niej łagodniejszy i słodszy.
A oto przepis na słodko-pikantny warzywny gulasz:
Zachęca też do spróbowania warzywa, które niegdyś było powszechnie spożywane w Polsce, potem używane jako pasza dla zwierząt, a następnie niemalże zapomniane, czyli pasternaku. Teraz wraca do łask, chociaż jako warzywo z górnej półki, kilkukrotnie zwykle droższe niż pietruszka. Oba warzywa należą do rodziny selerowatych i posiadają biały, podłużny korzeń. Pasternak przypomina także w smaku pietruszkę, jest jednak o niej łagodniejszy i słodszy.
Pasternak można spokojnie wciągnąć na listę superfood ze
względu na wyjątkowe wartości odżywcze: ma dużo białka, węglowodanów,
potasu, fosforu, wapnia, żelaza oraz witaminy C i z grupy B; wykazuje
właściwości moczopędne i odtruwające. W przepisie możecie zastąpić go
pietruszką, lub zdobyć ten tajemniczy składnikiem figi z makiem i z
pasternakiem.
A oto przepis na słodko-pikantny warzywny gulasz:
GULASZ ZIEMNIACZANY - PRZEPIS (delikatnie zmodyfikowany :)
Czas przygotowania: 30 min
Ilość porcji: 4
SKŁADNIK
1 kg ziemniaków
250 g pasternaku (opcjonalnie pietruszki lub marchewki)
2 czerwone lub żółte papryki
2 papryczki pepperoni
1 duża cebula
2 łyżki oleju
1 szklanka domowego przecieru pomidorowego lub 3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka mąki orkiszowej (lub pszennej pełnoziarnistej)
2 łyżki sosu sojowego
150 ml wytrawnego czerwonego wina
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka suszonego tymianku
PRZYGOTOWANIE
Ziemniaki, pasternak i paprykę kroimy w jednocentymetrową kostkę. Cebulę i papryczki chilli drobno siekamy.
W garnku lub na głębokiej patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju, dodajemy przecier pomidorowy i mąkę, smażymy 2 minuty ciągle mieszając. Dodajemy posiekaną cebulę i dolewamy 1/2 szklanki wody i dusimy, aż cebula zmięknie.
Wrzucamy warzywa, zalewamy czerwonym winem i 500 ml wody. Całość doprowadzamy do wrzenia, ciągle mieszając.
Dodajemy sos sojowy, sól do smaku (w przepisie są 3 łyżeczki), ostrą paprykę, oregano i tymianek i gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu przez 15-20 minut, aż warzywa będą al dente. Od czasu do czasu zamieszaj.
Doprawiamy musztardą, słodkim syropem i ewentualnie solą do smaku.
Smacznego :)
Ilość porcji: 4
SKŁADNIK
1 kg ziemniaków
250 g pasternaku (opcjonalnie pietruszki lub marchewki)
2 czerwone lub żółte papryki
2 papryczki pepperoni
1 duża cebula
2 łyżki oleju
1 szklanka domowego przecieru pomidorowego lub 3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka mąki orkiszowej (lub pszennej pełnoziarnistej)
2 łyżki sosu sojowego
150 ml wytrawnego czerwonego wina
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka musztardy
1 łyżeczka słodkiego syropu np. klonowego
sól do smakuPRZYGOTOWANIE
Ziemniaki, pasternak i paprykę kroimy w jednocentymetrową kostkę. Cebulę i papryczki chilli drobno siekamy.
W garnku lub na głębokiej patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju, dodajemy przecier pomidorowy i mąkę, smażymy 2 minuty ciągle mieszając. Dodajemy posiekaną cebulę i dolewamy 1/2 szklanki wody i dusimy, aż cebula zmięknie.
Wrzucamy warzywa, zalewamy czerwonym winem i 500 ml wody. Całość doprowadzamy do wrzenia, ciągle mieszając.
Dodajemy sos sojowy, sól do smaku (w przepisie są 3 łyżeczki), ostrą paprykę, oregano i tymianek i gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu przez 15-20 minut, aż warzywa będą al dente. Od czasu do czasu zamieszaj.
Doprawiamy musztardą, słodkim syropem i ewentualnie solą do smaku.
Podajemy bardzo gorący, np. z kaszą gryczaną lub z gryczanym chlebem.
Smacznego :)
1 komentarze
Warto w swojej domowej biblioteczce mieć taką książkę. jest w nich zawsze bardzo dużo pomysłów na jedzenie, dzięki czemu nie zmarnujemy żywności z naszej lodówki.
OdpowiedzUsuń