Burak
Kasza Jaglana
Książki
Na śniadanie
BOWLLOVE DAVIDA BEZ'A I JAGIELNICA Z PROSTYM WARZYWNYM STIR-FRY
08:33:00
Dzisiejszy smakowity przepis został zainspirowany przepisem
z książki Davida Bez'A „Bowllove” Wydawnictwa Buchmann. Dzisiejszy jak
dzisiejszy, sam przepis długo czekał w katalogu „do opublikowania”, a do tego
straciłam wraz z kartą pamięci aparatu część zdjęć z książkami. Ale przepis na
pyszną jagielnicę doczekał się publikacji, a na prawdę jest wart pokazania, jak
ogromna cześć przepisów z tej książki.
David Bez jest właścicielem londyńskiej wegańskiej kawiarni
Pride Kitchen (na Instagramie znajdziecie jej konto pod nazwą @nealsyardpride ) i
autorem instragramowego konta @saladpride. Sama książka to
bogaty zbiór inspirujących obiadokolacji (ponad 130 przepisów!), ciepłych oraz
surowych misek na pograniczu zupy i sałatki. Szczerze mówiąc miałam problem z
wyborem przepisów do testów, właściwie wszystkie są inspirujące do kulinarnych
poszukiwań.
Choć dania nie są wszystkie wegańskie, to często zawierają
wegańską propozycję podania lub możemy sami je zweganizować zastępując choćby
pulpety tymi z tofu czy warzyw strączkowych. Na blogu nie było jeszcze
pulpetów, choć robię często przeróżne wersje zwykle idę na żywioł i nie
zapisuję ilości składników, czasami czyszcząc po prostu zawartość lodówki, ale
zawsze przygotowując z tego co mam pod ręką coś pysznego. A taka jest właśnie
kuchnia Davida, opierająca się na garściach roślinnych pyszności, bez warzenia
i drobiazgowego liczenia składników. Ale to się musi udać, ponieważ w tej
książce jest intuicja i magia łączenia smaków.
Wciąż zachwyca mnie kulinarna fantazja i sposobów
komponowania ciepłych i zimnych potraw, które wykraczają poza zwykła definicję
sałatek czy zup. Jest ich w książce wiele i zaskakują pomysłowością. Dziś
chciałam pokazać Wam jagielnicę, która powstała w oparciu o przepis na
smakowitą owsiankę. Choć sos i zestaw warzyw został zaczerpnięty z przepisu, to
już usmażenie ich i podanie na ciepło z doprawioną sola Kala Namak kaszą nadało
daniu zupełnie inny sens. Uwielbiam takie ciepłe, treściwe śniadania, choć
zwykle nie mam na nie czasu. Oczywiście jagielnicę można przygotować dzień
wcześniej, rano odgrzać lub po prostu zapakować do pudełka i zjeść na zimno lub
odgrzać w pracy.
Pierwszy raz jadłam jagielnicę podczas tegorocznego
OFF Festiwalu w Katowicach w kawiarni Botanika (LINK do strony
naFacebooku) Była wprost wyborna - z kurkami i intensywnym
przyprawami. A do tego ten delikatny migdałowiec i doskonała kawa … . Od
razu robi mi się cieplej na to kulinarne wspomnienie ;) Od tej pory
kilkukrotnie wracałam do grzybowej wersji wytrawnego śniadania we własnym domu,
a ta na podstawie przepisu Davida jest wyjątkowa – łączy ciepłe danie ze
świeżymi lub pieczonymi warzywami w coś pomiędzy sałatką a pożywnym daniem na
ciepło.
Szczerze mówiąc po raz pierwszy wybrałam się podczas
festiwalu na miasto, zwykle śniadanie kupowaliśmy w supermarkecie w Dolinie
Trzech Stawów, a obiad jedliśmy w strefie gastro festiwalu. W tym roku jednak
downsizing porcji oraz zlekceważenie smaku i jakości potraw na samym
festiwalu spowodował, że jedliśmy kilka razy na mieście. Jeśli odwiedzacie
Katowice musicie koniecznie iść na śniadanie do Botaniki choćby na kawę i
świetny migdałowiec, czy tradycyjnie śląski obiad w roślinnej wersji w Veganka Restobar. A
jeśli odwiedzanie Londyn wpadnijcie proszę i dajcie mi znać, jak wypadły testy
tamtejszego menu, ponieważ ja na razie nie planuję wycieczki do stolicy
Wielkiej Brytanii ;)
Pozostaje mi delektowanie się smakiem potraw z książki, czy
tych inspirowanych jak jagielnicy która jest:
smakowita
wieloskładnikowa, choć prosta w przygotowaniu
oparta na smakowitych i zdrowych składnikach
doprawiona świetnym sosem
delikatnie jajeczna
ciepła i rozgrzewająca
pożywna
zaspakajająca zmysł smaku i po prostu głód na długi czas
będąca doskonałym początkiem dnia lub pożywnym lunchem
JAGIELNICA Z PROSTYM WARZYWNYM STIR-FRY
Kategoria przepisu: śniadanie, lunch
Kuchnia: wegańska, międzynarodowa, bezglutenowa
Czas przygotowania: 25 minut
Ilość porcji: 2 porcje
Stopień trudności: średnio łatwe
SKŁADNIKI
Jagielnica:
1 szklanka kaszy jaglanej
1 łyżka oleju
½ łyżeczki soli Kala Namak
½ łyżeczki kurkumy
Stir-fry z warzyw:
1 mały burak
6 rzodkiewek
garść botwinki lub szpinaku
dwie łyżki świeżego tymianku (w książkowym przepisie był
estragon)
sól i pieprz do smaku
Sos:
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki kurkumy
1 łyżka pasty tahini
1 łyżka oliwy
Do podania:
Garść nasion słonecznika, orzeszków pinii lub sezamu
PRZYGOTOWANIE
Kaszę jaglaną gotujemy na sypko. Płuczemy pod strumieniem ciepłej wody, umieszczamy w garnku, zalewamy 2 szklankami wody i gotujemy na małym ogniu 20 minut nie mieszając. Pod koniec gotowania dodajemy olej, sól i kurkumę.
W międzyczasie buraka obieramy, kroimy na cienkie plastry
np. przy pomocy obieraczki. Rzodkiewki kroimy na plastry.
Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy warzywa i smażymy pięć
minuty ciągle mieszając. Pod koniec smażenie dodajemy liście botwinki lub
szpinaku, tymianek i doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem,
Wszystkie składniki na sos umieszczamy w miseczce i
mieszamy.
Ugotowaną kaszę wykładamy do misek, dodajemy usmażone
warzywa, polewamy sosem.
Proste i pyszne :)
A tutaj inne danie z książki Davida Benza – kolorowa zupa.
Była po prostu - zestaw ostrych i delikatnych w smaku warzyw, słodkawe mleko
kokosowe, kwaśna kapusta - daje na prawdę pełne danie. Gdybym zamówiła taką w
knajpie Davida byłabym w pełni usatysfakcjonowana.
0 komentarze