BEZTUŃCZYKOWA SAŁATKA Z CIECIERZYCY Z SUSZONYMI POMIDORAMI

Ryby to oczywiście stały element świątecznej kuchni, a mięso ryb w tradycji religijnej i kulinarnej uznawane są nawet za składnik jarski. Sa...

Ryby to oczywiście stały element świątecznej kuchni, a mięso ryb w tradycji religijnej i kulinarnej uznawane są nawet za składnik jarski. Sama przez kilka lat, głównie dla spokoju moich rodziców, praktykowałam taki polski wegetarianizm i jadłam  ryby okazyjnie na obiedzie u nich, teściowej teściowej czy kiedy podawano mi  je jako danie wegetariańskie w restauracji. Ryby jednak cierpią jak inne zwierzęta, i nawet widziałam kiedyś badania, pokazujące  że obierają bodźce bólowe w obszarach mózgu analogicznych do tych w których ból jest rejestrowany w mózgu człowieka. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak humanitarna hodowla zwierząt czy ryb na mięso. Nie jestem wojująca weganką i nie potrafię nawet pisać o moralnych aspektach diety wegańskiej. Inni mówią o tym o wiele lepiej - choćby w tym wywiadzie Jasia Kapeli z Karoliną Kuszlewicz (LINK). Ocenę moralną jedzenia ryb zostawiam Waszym sumieniom, a ze swojej strony mogę zapewnić, że rezygnacja z ryb wcale nie wiąże się z rezygnacją z ich specyficznego smaku  (ok może lekko błotnistego smaku karpia nie da się odtworzyć). A bakłażan a'la śledź wygrywa w konkurencji smakowej z pierwowzorem. Trzy lata temu przygotowałam bakłażana w zalewie na wigilię w pracy i znikną jako pierwszy z wigilijnych potraw.

A wracając do smaku ryb. Pierwszy etap przygotwania sałatki z tego przepisu, czyli wymieszanie ciecierzycy, sosu sojowego, pasty tahini, glonów nori, pieprzu i cytryny daje zestaw składników który niesamowicie oszukuje zmysły i nawet przygotowującemu potrawę każe się zastanowić czy na pewno nie ma tu ryby. Chyba przez tłustą pastę tahini tak bardzo przypomina tuńczyka. Możecie też zblendować podstawowe składniki, a następnie dodać całe kapary, pokrojone w większe kawałki suszone pomidory, seler i pietruszkę. Wtedy sałatka będzie przypominała bardziej pastę i będzie jeszcze bardziej zadziwiająca.


Jeśli mogę Wam dać radę to warto rozdrobić więcej arkuszy nori za jednym  mieleniem i przechowywać je w słoiku, dodając do kolejnych potraw. Dokładne umycie młynka do kawy czy blendera i pozbycie się rybiego aromatu zajmuje trochę.  Niedługo pokażę Wam jeden z moich ulubionych przepisów na kotlety bezrybne „jak w stołówce na koloniach”, a na blogu znajdziecie chociażby przepis na tatara z wegańskim łososiem (LINK do przepisu), który doskonale sprawdzi się na świąteczny stole.

Zapraszam więc na sałatkę, która jest:

bardzo rybna w smaku
przygotowana tylko ze składników roślinnych
będąca prawdziwą kumulacją smaku umami
prosta do przygotowania
po prostu pyszna i ładna





BEZTUŃCZYKOWA SAŁATKA Z CIECIERZYCY Z SUSZONYMI POMIDORAMI

  
Kategoria przepisu: sałatka

Kuchnia: wegańska, międzynarodowa

Czas przygotowania:  15 minut

Ilość porcji: 6 porcji

Stopień trudności: łatwe



SKŁADNIKI 



2 puszki ciecierzycy lub 2 szklanka ugotowanej
4  łodyżki selera naciowego
1/2 szklanki suszonych pomidorów w oleju
4 łyżki kaparów
1/2  czerwonej cebuli
4 łyżki tahini
2 łyżki majonezu sojowego (opcjonalnie, LINK do przepisu na idealny)
2 łyżki sosu sojowego
szczypta chilli
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki soli
1 arkusz nori 

Do podania: natka pietruszki

WYKONANIE


W misce umieszczamy odsączone nasiona ciecierzycy (aquafabę czyli wodę z gotowania lub z puszki ciecierzycy zostawiamy do innych celów - LINK do pomysłów na aquafabę).  
Dodajemy pastę tahini, pokruszone nori, sól, pieprz, ewentualnie majonez i mieszanym, tak aby składniki połączyły się. Możemy na tym etapie zblendować do tej pory dodane składniki, żeby struktura sałatki była bardziej "tuńczykowa". 
Cebulę tniemy w piórka, seler szatkujemy na cienkie plastry, dodajemy wraz z odsączonymi z zalewy kaparami do sałatki, mieszamy. 
Przekładamy do czystej miski i podajemy przyozdobione natką pietruszki lub kawałkami składników sałatki.
Smacznego!




You Might Also Like

2 komentarze