Kosmetyki
Peeling
Pielęgnacja
Surowce kosmetyczne
PEELING ENZYMATYCZNY Z PAPAI
05:45:00
PIERWSZY WPIS KOSMETYCZNY
Uff, udało się jeszcze przed pierwszymi urodzinami bloga: z pewną nieśmiałością publikuję pierwszy wpis na temat naturalnych
kosmetyków, który jest dopełnieniem opisu i profilu bloga. Szczerze mówiąc
nie czuję się w tym temacie ekspertką, a dopiero od roku poszukuję nowych
rozwiązań w pielęgnacji. Kosmetyki kolorowe oparte na ekstraktach z roślin
zdarzało mi się produkować, choć odbywało się to na zasadzie zabawy. Część Vege
Kolektywu nie jest zainteresowana tematem kosmetyków domowej roboty i
pozostaje wierna Ziaji, której także chyba nigdy nie przestanę cenić za
łagodność i hieperalergiczność produktów.
NATURALNA PIELĘGNACJA
A na poważnie - pielęgnacja na bazie naturalnych surowców, często świeżych, pozbawionych konserwantów i chemicznych baz wydaje się być bezpiecznym rozwiązaniem w dobie ogromnego zanieczyszczenia środowiska i wszechobecnej "chemi", której źródłem są nadużywane domowe środki czystości, ale także jedzenie, którego produkcja, transport i przechowywanie dalekie są od naturalności i ekologii. Proste, kilku składnikowe kosmetyki używamy świeże lub rozmrożone, możemy także kontrolować pochodzenie i jakość surowców do ich wykonania. Najczęściej są także proste do wykonania, tak jak kilkuskładnikowe potrawy.
Ostatnio dążę do tego, aby środki czystości czy pielęgnacji w moim domu
były jak najprostsze i jak najmniej toksyczne. To dość zdroworozsądkowe
podejście, które ma na celu eliminację podstawowych zagrożeń z naszego
otoczenia. Oczywiście to co napisałam dotyczy przede wszystkim kosmetyków
dużych koncernów, a na rynku jest i powstaje wiele firm, także polskich, które
tworzą, szczególnie w małych laboratoriach kosmetycznych, produkty naturalne,
bez konserwantów i z wyselekcjonowanych surowców.
Jednak, o ile czas na to pozwala, staram się używać surowców z pierwszej ręki,
wprost od Matki Natury i przygotowywać własne kosmetyki, często sezonowe i
oparte na tym co akurat znajduje się w mojej lodówce. Mam nadzieję, że część z
Was będzie mi towarzyszyć na trudnej i wyboistej drodze własnoręcznego
przygotowywania kosmetyków, a pozostała poczeka cierpliwie na kolejny przepis
czy notkę na zdrowotne-jedzeniowe tematy. Ciekawa jestem też co Was interesuje i jakie tematy widzielibyście najchętniej w przyszłych wpisach?
PODSTAWA PIELĘGNACJI - PEELING
Przygodę z kosmetyką prosto z kuchni zaczynam na blogu od postawy
pielęgnacji, czyli peelingu. Peeling ma na celu usunąć zanieczyszczenia oraz
obumarłe komórki zewnętrznej warstwy naskórka. Peeling nie tylko
przygotowuje skórę do kolejnych nawilżających, odżywiających czy regenerujących
zabiegów, ale także pobudzają skórę do wytwarzania nowych komórek, poprawia
gładkość elastyczność i ukrwieniu, spłyca zmarszczki.
NATURALNY PEELING ENZYMATYCZNY
Peeling z melonowca właściwego, bo taka jest nazwa botaniczna papai, jest peelingiem enzymatycznym. W liściach i owocach papai znajduje, się wykorzystywany w kosmetyce
proteaz zwany papainą. Proteazy to enzymy trawiące białka, i właśnie ta
aktywność decyduje o tym, że papaina stosowana jest w produkcji peelingów
enzymatyczny, kremach antycelulitowych, ale też w środkach wspomagających
gojenie się ran, kremach na blizny czy kremach wspomagających wchłanianie
krwiaków. Preparaty z papai działają także nawilżająco i wspomagają
mikrokrążenie skórne.
Owoc papai zawiera także bardzo duże ilości minerałów, witaminy C,
karotenoidów oraz terpenów, które pozytywnie oddziałują na naszą skórę odżywiając
ją, chroniąc przed rodnikami i działając przeciwzapalnie.
Enzym papaina obecny jest zarówno w miąższu owoców, jak i w jego
pestkach. Choć trudniejsze do rozdrobnienia, mogą być odsysane z części
przeznaczonej do wyrzucenia i użyte po prostu przy okazji jedzenia owocu.
DODATKOWE SKŁADNIKI PEELINGU
Papkę z papai można stosować bezpośredni na skórę. Do peelingu można jednak dodać zwiększająca gęstość bazę, taką jak mąka owsiana lub glinka kosmetyczna. Nie tylko pozwolą regulować konsystencję peelingu, ale też będą działy łagodząco. Możemy dodać też łagodzący ekstrakt na przykład z nagietka (dla tych którzy nie mają
alergii na rośliny z rodziny Asteraceae. a taka alergia jest częsta) lub
ulubiony olej o właściwościach odżywczych czy łagodzących. Olej będzie pełnił także rolę naturalnego konserwantu.
GOTOWE PREPARATY ENZYMATYCZNE Z PAPAINĄ
EFEKT PEELINGU
Wygładzona i nawilżona skóra to czego możemy oczekiwać po zastosowaniu peelingu z papają czy wyizolowaną papainą.
UWAGA !
Papaja lub ekstrakt z papai może powodować podrażnienia i uczulenia.
Co ciekawe, że osoby uczulone na lateks są także uczulone na papaję. Prawdopodobnie
papaja, tak samo jak banany i awokado zawierają w swoim składzie
związki, które wywołują alergie krzyżową z lateksem. Tak
jak w przypadku innych kosmetyków należy wykonać test alergiczny z udziałem
papai na wewnętrznej części ramienia, nakładając preparat na określony
czas, spłukując i obserwując czy w miejscu nałożeni anie pojawiają
się zmiany skórne np. zaczerwienienie.
PEELING ENZYMATYCZNY Z PAPAI - WYKONANIE
Kategoria: peeling, preparaty pielęgnacyjne
Czas przygotowania: 5 minut
Ilość aplikacji: 4-6
SKŁADNIKI
- 1/4 szklanki miąższu owocu lub zmielonych pestek papai
- 1 łyżka mąki owsianej lub zmielonych płatków owsianych (opcjonalnie) lub
- 1 łyżeczka glinki kosmetycznej (opcjonalnie)
- 2 łyżki oleju np. kokosowego (opcjonalnie)
PRZYGOTOWANIE
Miąższ lub nasiona papai dokładnie rozdrabniamy, najlepiej miksując w blenderze 2-3 minuty na gładką masę.
Możemy dodać 2-3 łyżki zmielonych płatków owsianych lub mąki owsianej tak aby uzyskać gęstszą konsystencję, lub ulubiony olej, który ma właściwości odżywcze lub łagodzące.
Uzyskaną papkę nakładamy na umytą twarz, szyję i dekolt.
Pozostawiamy na około 20 minut.
Po tym czasie spłukujemy letnią wodą (przy skórze wrażliwej lub naczynkowej), ścieramy wacikiem lub szczoteczką do mycia twarzy (dla większej efektywności złuszczanie, ale przy skórze mniej wymagającej).
Niewykorzystaną papkę przekładamy do czystego naczynka, przechowujemy szczelnie zamkniętą w lodówce do dwóch tygodni.
NOTATKI
Konsystencję, jeśli uznamy ją za zbyt płynną możemy zmodyfikować dodając więcej mąki owsianej.
W przypadku oleju należy pamiętać, że olej stały taki jak kokosowy zastygnie w lodówce peeling będzie należało podgrzać przed kolejnym użyciem. I wtedy nie należy podgrzewać mieszaniny do temperatury powyżej 50 stopni, gdyż możemy doprowadzić do denaturacji enzymu, który straci swoją aktywność.
2 komentarze
Bardzo przydatny post. Na pewno przygotuję taki peeling. Papaina to jedna z głownych substancji wykorzystywana w peelingach enzymatycznych.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga http://kosmetologianacodziencom.blogspot.com/
oraz do polubienia mnie na facebooku https://www.facebook.com/Kosmetologia-na-co-dzie%C5%84-997005933733432/
tak na marginesie peeling wygląda smakowicie :) a powiedz mi proszę jak długo można go przechowywać w lodówce?
OdpowiedzUsuń