Dziś zapraszamy Was na barszcz wigilijny na zakwasie buraczanym. To tradycyjny sposób na barszcz, oparty na naturalnych smakach uzyskanych dzięki kwaszeniu buraków i zrobieniu esencjonalnego, smakowitego wywaru z warzyw. Przepis jest na prawdę prosty, a efekt warty zachodu (czyli obierania warzyw :).
Pierwszym etapem wykonania barszczu jest przygotowanie wywaru z warzyw, drugim połączenie wywaru z zakwasem i doprawienie tak jak lubimy. Otrzymany barszcz będzie esencjonalny, ciemnofioletowy i aromatyczny, naturalnie kwaśny i pysznie doprawiony.
Barszcz po zamknięciu na gorąco w słoiku, umieszczony w lodówce przechowuje się dobrze, dlatego przygotowaliśmy go już teraz. Ale jeśli nie znacie smaku barszczu na zakwasie nic straconego - jeszcze dziś (lub w weekend) możecie nastawić zakwas, i przygotować barszcz tuż przed wigilią. W te święta zapomnijcie o koncentratach buraczanych (pysznych zresztą), barszczach instant w proszku (pomińmy je milczeniem) - ten zestaw smaków i aromatów przebija wszystkie wersje buraczanych zup.
Zapraszamy na wyjątkowy, tradycyjny barszczyk :)
(p.s. sesja jeszcze bez uszek, ale one zostały już przygotowane przez mistrzów lepienia uszek i czekają zamrożone na spotkanie z barszczem nie w naszej zamrażarce)
Ilość: 2,5 litra
SKŁADNIKI
- 1 kilogram (około 5 dużych) buraków lub ukiszone buraki z zakwasu
- 3 marchewki
- 1 pietruszka
- ½ małego selera
- 1 por
- 1 cebula
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 2 ząbki czosnku
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 5 ziaren pieprzu
- 2 liście laurowe
- 2 łyżeczki suszonego majeranku
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 2 łyżeczki cukru
- Sól do smaku
- 1 litr zakwasu z buraków
3 komentarze
Świetny ;D
OdpowiedzUsuńMa przepiękny kolor. Taki jak barszcz powinien mieć. Długo trzeba pracować i ćwiczyć, żeby uzyskać dobry smak i właśnie kolor. Przynajmniej w moim przypadku tak było. Ale ćwiczenia czynią mistrzem. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńKiedy dodajemy czosnek, przyprawy itd? Wtedy kiedy gotujemy bulion czy kiedy dodajemy zakwas.
Pozdrawiam