Wypieki w kuchni roślinnej, szczególnie dla osób, które wchodzą w świat roślinnych kulinariów, są dość trudnym zagadnieniem. Większość klasycznych wypieków opiera się przecież na jajkach, mleku i maśle, a zastąpienie tych podstawowych produktów wcale nie jest takie łatwe. Tym którzy rezygnują z produktów zwierzęcych w kuchni, a nie chcą rezygnować z klasycznych słodkości lub też po prostu szukają alternatywny rozwiązań w kuchni, z pomocą przychodzą liczne wegańskie blogi i książki. Takie jak pełna przepisów na słodkie i słone potrawy z piekarnika "La Veganista. Wypieki" wydawnictwa Estery (link do strony wydawnictwa). Ta pięknie wydana i pełna inspirujących przepisów książka jest do wygrania w naszym prostym konkursie (LINK)!
Jest to właściwie kontynuacja i rozwinięcie koncepcji książki "La Veganista. Superfood. Jedzmy szczęśliwie", której recenzja pojawiła się jakiś czas temu na blogu i która także zawierała rozdział poświęcony "grzesznym przyjemnościom". W tamtej książce autorka pokazałam, że zdrowa kuchnia roślinna wcale nie musi być droga i skomplikowana. Kuchnia Nicole jest prosta, oparta na popularnych warzywach i przyprawach, sezonowa, zdrowa i zwyczajnie pyszna. Także "La Veganista. Wypieki" ujmuje prostotą i bezpretensjonalnym podejście do kuchni, i udowadnia że wegańskie wypieki wcale nie musza być skomplikowane. Bez jajek, mleka czy masła można stworzyć wyjątkowe ciasteczka, ciasta, chleby i tarty. W większości proste do wykonania, z łatwo dostępnych składników.
LA VEGANISTA. WYPIEKI. NICOLE JUST - RECENZJA KSIĄŻKI
Nicole Just jest autorką niemieckiego bloga, który znajdziecie pod linkiem www.nicole-just.de. Nicole na swojej stronie propaguje kuchnię zdrową, smakowitą i w 100% roślinną. Przepisy skomponowane są z popularnych składników kuchni roślinnej, w większości proste i kilkuskładnikowe. Nicole jest też autorką już 4 książek, z których dwie wydało w Polsce wydawnictwo Esteri.
CO ZNAJDZIEMY W KSIĄŻCE?
Na ponad 192 stronach książki znajdziecie ponad 90 przepisów i zdjęć autorstwa Rene Riis. Książka jest podzielona na rozdziały:
Serwis
Słodkie małe grzeszki
Wreszcie czas na kawę!
Wyjątkowo delikatne torty
Dla odmiany coś na słono
W rozdziale "Serwis" autorka radzi czym w wypiekach zastąpić produkty mleczne czy jajka. Podaje także kilka podstawowych przepisów, wykorzystywanych w dalszej części książki, takich jak przepis na wegańskie białko czy krem śmietankowy.
Serwis
Słodkie małe grzeszki
Wreszcie czas na kawę!
Wyjątkowo delikatne torty
Dla odmiany coś na słono
W rozdziale "Serwis" autorka radzi czym w wypiekach zastąpić produkty mleczne czy jajka. Podaje także kilka podstawowych przepisów, wykorzystywanych w dalszej części książki, takich jak przepis na wegańskie białko czy krem śmietankowy.
W rozdziale "Słodkie
małe grzeszki" znajdziemy dośc proste wypieki w miniformacie, takiej
jak muffinki, ciasteczka, wafle, minibrownies, makaroniki i tartaletki.
Śniadaniowe muffinki z nadzieniem wiśniowym czy
makaroniki koksowe wydają się być idealne na przyjęcia czy jako
uzupełnienie lunch boxu.
DLA KOGO KSIĄŻKA BĘDZIE INTERESUJĄCA?
Jest to idealna propozycja wydawnicza szczególnie dla wegan, ale także dla tych którzy rezygnują z nabiału z powodów zdrowotnych lub mają na niego alergię. Może być także źródłem inspiracji dla tych, którzy nie wyłączyli nabiału z diety, ale szukają odświeżających kuchnię inspiracji, często niezwykle wygodnych, gdyż możliwych do przygotowania z kilku składników, które często mamy akurat pod ręką.
Poziom trudności przepisów jest bardzo różny, od bardzo prostych i błyskawicznych, do dość skomplikowanych i bardziej czasochłonnych. Przepisy opisane są jednak bardzo klarownie i nie powinny sprawiać trudności osobom mniej doświadczonym w kuchni. Część przepisów jest opatrzona także kuchennymi poradami, które ułatwią ich wykonanie, a wykonanie innych zostało opatrzone zdjęciami dokumentującymi cały proces krok po kroku i ułatwiającymi wykonanie.
PEWNE WADY (choć chyba kuchni roślinnej, nie książki :)
Książka ma jedna poważną wadę, chociaż jest to może wada naszego rynku. Nie widziałam w mojej okolicy, ani w najbliższych supermarketach, wykorzystywanej w wielu przepisach śmietanki sojowej do ubijania. Jest dostępna w sklepach internetowych, choć jest dość droga, jak to sojowe śmietanki :) Można ją zastąpić zapewne ubitym mlekiem kokosowy, jednak ja mam już dość kokosowego posmaku w deserach.
Niestety, w kuchni roślinnej nie jest chyba możliwe stworzenie tak idealnego biszkoptu jak ten jajeczny, czy idealnie puszystego i kwaśnego kremu jak ten oparty na tłustej śmietanie. Nie wiem czy jest to jednak rzeczywiście ideał, czy tylko mocno zakorzeniony wzór. Jeśli jednak porzucimy pewne kalki i przyzwyczajenia, wegańskie wypieki sprawią nam taką samą radość jak te zwykłe. Krem w torcie będzie rozpływał się tylko trochę inaczej, muffinki są przecież także mięciutkie, a tarta czy pizza równie apetyczne. Tylko odrobinę inne, różniące się konsystencją czy smakiem. Sprawią nam taka samą przyjemność jak wypieki tradycyjne, szczególnie jeśli zostaną przygotowanie w zdrowszej (choć nie oznacza to, że mniej smacznej) wersji, co być ukoi trochę nasze sumienie. Zobaczcie sami ile przykładów słodkich roślinnych pyszności jest w książce Nicole, czy choćby na naszym blogu.
KONKURS, KONKURS !
Jeszcze raz zapraszamy do wzięcia udziału w naszym prostym konkursie, w którym do wygrania jest ta pięknie wydana i pełna inspirujących przepisów książka (LINK) !
KARTA BIBLIOTECZNA
Tytuł: LA VEGANISTA – WYPIEKI
Autorka: Nicole Just
Wydawnictwo: Esteri
Rok wydania: 2016
Link do strony wydawnictwa: http://esteri.pl/ksiazka/la-veganista-wypieki
0 komentarze