DELIKATNA JAGLANKA Z KWIATAMI FORSYCJI

W dzieciństwie, wraz z towarzyszami podwórkowych zabaw, z upodobaniem próbowaliśmy różnych ogrodowych i polnych roślin. Wysysaliśmy soki z traw, albo zjadaliśmy płatki kwiatów (niestety też z pobliskiej plantacji bratków). Tym poszukiwaniom towarzyszył pewien dreszcz emocji związany z obawą, że znajdziemy coś na miarę wilczej jagody. W przypadku kwiatów było to mało prawdopodobne, ponieważ większość jest jadalna, choć nie wszystkie smaczne.

Podczas dzisiejszego porannego treningu w parku zauważyłam w sumie trzy osoby zbierające rośliny na trawnikach. Również postanowiłam nie wracać do domu z pustymi rękami (a raczej na szybko przygotowanym woreczkiem ze związanego na jednym końcu komina). Wybór padł na kwiaty forsycji. Bardzo lubię ich charakterystyczny, orzechowy smak. Niestety czasami przebija w nich także mocna nuta goryczy, więc warto sprawdzić krzak, z którego zbieramy kwiaty.

Delikatna jaglanka o konsystencji budyniu wydała się idealnym tłem dla orzechowego smaku i słodkiego zapachu kwiatów. I tak powstało dość romantyczne śniadanie o niepowtarzalnym smaku i aromacie.

O kaszy jaglanej pisałam przy okazji jagielnika różanego, więc nie będę tu wychwalać jej właściwości odżywczych. Okazuje się, że wszechobecna forsycja także może mieć właściwości zdrowotne. Krzew ozdobny o żółtych kwiatach, który rośnie w naszych parkach to głównie forsycja pośrednia. Jest mieszańcem otrzymanym w wyniku skrzyżowania forsycji zwisłej i forsycji zielonej. W kwiatach forsycji zielonej wykryto glikozydy flawonoli, rutynę, izokwercytynę, czyli związki znane ze swoich właściwości antyrodnikowych, a także triterpeny – kwas ursolowy i beta-sitosterol, które mają właściwości przeciwzaplane, przeciwbakteryjne i przeciwmiażdżycowe. Kwiaty tych trzech gatunków forsycji są bogate w lignany o właściwościach m.in. cytotoksycznych i przeciwwirusowych. Niektóre gatunki forsycji są uznawane za rośliny lecznicze, jednak używa się ich owoców, a nie kwiatów. Tyle bogactwa w banalnych kwiatkach :)

SKŁADNIKI na dwie porcje

3/4 szklanki kaszy jaglanej

2 szklanki mleka roślinnego lub wody + 1 szklanka mleka roślinnego

1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

1 szklanka kwiatów forsycji + kilka do ozdoby

2 łyżeczki słodzika jeśli używamy niesłodzonego mleka

PRZYGOTOWANIE

1. Kaszę zalewamy trzema szklankami gorącej wody, odsączamy na sitku i płuczemy pod bieżącą wodą. Umieszczamy w garnku i zalewamy dwiema szklankami delikatnego mleka roślinnego (u mnie ryżowe lekko słodkie) lub wody.

2. Gotujemy około 20 minut, aż kasza zrobi się miękka. Zdejmujemy z ognia, dodajemy szklankę mleka roślinnego, miksujemy na gładką masę.

3. Kiedy masa delikatnie przestygnie, dodajemy oddzielone od dna kwiatowego płatki kwiatów i delikatnie mieszamy.

4. Przekładamy do miseczek lub pucharków i ozdabiamy kwiatami.

INFORMACJE

Do ozdoby możemy wybrać te kwiaty, które po oderwaniu od zielonego dna kwiatu zawierają ciągle żółty pręcik, dzięki zawartym w nim olejkom eterycznym jaglanka będzie miała wyjątkowo intensywny zapach.

Generalnie alergicy muszą bardzo uważać ze spożywaniem kwiatów ;)